Parish News

Adwent / Boże Narodzenie 2015.

Lato było bardzo pracowite i upłynęło nam na podejmowaniu gości oraz opiekowaniu się coraz to liczniejszymi grupami uciekinierów z Syrii. Po raz pierwszy w tym roku zostaliśmy pobłogosławieni odwiedzinami braci z czterech gałęzi naszej franciszkańskiej rodziny: Franciszkanin Konwentualny z Turcji, o. Dariusz Wiśniewski OFM Conv, o. Jezmond Micallef OFM Cap., dwaj bracia z Trzeciego Zakonu, obaj o imieniu Józef i kilkunastu ojców z naszego odłamu OFM. W maju przyjechał nowy Attaché Wojskowy do Ambasady Włoskiej na Rodos i Kos. Na wyspie Kos odkryto szczątki 103 włoskich żołnierzy tam zamordowanych i ku ich czci zostanie postawiony pomnik Nieznanego Żołnierza. Grupa wsparcia w walce z rakiem spotyka sie w świetlicy parafialnej i jest dla wszystkich uczestników wielką pomocą. Z Włoch przyjechał też pan Graziano Pelliciari w celu dalszego katalogowania planów budynków wzniesionych na Rodos w okresie włoskim. Odwiedzili nas też niemieccy i austriaccy Maltańczycy. W maju przyjechali dwaj gwardziści szwajcarscy, Filip i Michał aby pomóc w niesieniu Figury Matki Bożej w procesji majowej. W czerwcu byliśmy świadkami nominacji nowego Konsula Honorowego Włoch na Rodos, pana Nikosa Faramkidisa. Jego małżonka, Maria Laura wraz ze swoim mężem od lat bardzo pomagają Kościołowi. Pastor Bror stojący na czele Fińskiego Kościoła Luterańskiego za granicą, przybył z małżonką. Jest naszą wielką radością to, że nasza współpraca z Luterańskim Kościołem Ewangelickim tak świetnie przebiega. Byliśmy szczęśliwi, że na Kos posługiwał przez dwa letnie tygodnie ksiądz Giuseppe Fiorentini. W lipcu byliśmy świadkami dramatycznego wzrostu ilości uciekinierów przybywających z Turcji. Wszyscy robią co w ich mocy, aby pomóc tym ludziom będącym w ogromnej potrzebie. W lipcu gościliśmy coraz większe grupy młodych pielgrzymów udających się pieszo do Jerozolimy. To bardzo pocieszający znak. Z wielką przyjemnością przyjęliśmy pod nasz dach panią Gizelę i jej rodzinę z Haify. Pani Gizella jest świecką dyrektorką Szkoły Ziemi Świętej. Jego Ekscelencja Vincenzo Peroni, Papieski Mistrz Ceremonii odwiedził nas ze swoim przyjacielem Don Faustino. Byli chyba najprostszymi i najuprzejmiejszymi gośćmi, jakich mieliśmy okazję gościć. Pokorni i wielkoduszni. Na wszystkich, którym dane było z nimi się spotkać, zrobili wspaniałe wrażenie. W Święto Przemienienia przybyło z Cypru pięć Sióstr Józefitek na swoje doroczne rekolekcje. Tematem było Życie Konsekrowane i ich rozważania były z korzyścią dla wszystkich. Siostry były wielką pomocą w klasztorze i w ogrodzie a ich pobyt radością dla nas. Ojciec Wojciech Orzechowski z Polski i ojciec Daniel Stankiewicz z Krety spędzili z nami parę dni na Rodos natomiast na Kos przez miesiąc posługiwał ksiądz Andrzej Nackowski a po nim ksiądz Karol z Polski, który od trzech lat przyjeżdża do pomocy w sezonie, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Dwaj księża z Anglii również gościli u nas: x. Andrew Dawson parafii katedralnej w Lancaster i x. Stephen Maloney, szef wydziału powołań z Liverpoolu. Z wielka radością podejmowaliśmy Claudio i jego uroczą małżonkę Barbarę z Neapolu. Claudio służył przez wiele lat w Neapolu w Komisariacie Kustodii Ziemi Świętej. Tommy Saltini, który służy w Kustodii poprzez ATS (the Association Terra Sancta – Stowarzyszenie Ziemi Świętej) oraz organizacji Pro Terra Sancta, był naszym gościem przez parę dni. Mamy nadzieję, że uda mu się znaleźć jakieś rozwiązanie i doprowadzić do odrestaurowania rozpadającego się “Casa Masse”, pięknego starego budynku podarowanego zakonnikom. Jest to była rezydencja konsula francuskiego a ostatnia z rodziny darczyńców, pani Germaine Masse, regularnie uczestniczy w każdej niedzielnej Mszy Świętej. Byłoby cudownie ujrzeć ten dom przywrócony do stanu jego świetności aby mógł być wykorzystany w dobrym celu przez Kustodię. W sierpniu ilość przybywających imigrantów wzrosła ogromnie. Port w Kos przypominał obóz uchodźców. Jedna z naszych parafianek, pani Melanie Gallego Tran zaoferowała swoją pomoc jako przedstawicielka Caritas. Dwa razy dziennie, w towarzystwie innych kobiet ze społeczności filipińskiej, chodziły do portu rozdając żywność, odzież i pocieszając nieskończone rzesze przybywające z Turcji. Melanie była wspaniała i jest powodem naszej dumy. Natomiast na Rodos uciekinierzy kwaterowani są w starej rzeźni obok portu. Parafia zapewniła tyle pomocy ile mogła. Uciekinierzy przybywają i pozostają przez parę tygodni czekając na wystawienie dokumentów. Nigdy nie wiadomo kiedy ani ilu ich przybędzie. Smutne jest to, że wielu z nich tonie w morzu a o liczbie możemy dowiedzieć sie dopiero wtedy, gdy fala wyrzuci ciała na brzeg. Najgorsze jest to, że najbardziej cierpią dzieci. Wielką radość sprawiła nam wizyta Ilha i jej Mamy. Ilha pracuje w Dziale Finansowym Kustodii. Ksiądz Felino, kapłan filipiński pracujący we Włoszech, zawita do nas na tydzień. Nasz własny Arcybiskup, jego mama i siostra spędzili u nas trzy tygodnie. Jego siostra Agni jest świetnym kucharzem - przygotowała nam kilka dań greckich, które były wyśmienite i wszystkim bardzo smakowały! We wrześniu gościliśmy ojca Mirosława Jasińskiego a potem przez dwa tygodnie naszego własnego Franciszkanina, o. Fadi Shallufi OFM. Kanonik Daniel Cronin z katedry Westminster złożył nam też wizytę. We wrześniu odbył sie także Festiwal Organowy, który cieszył sie dużym powodzeniem. Bez wątpienia popularności tego wydarzenia bardzo pomogła pani redaktor Mary Papandreou, której doskonałe dziennikarstwo zawsze wspomaga wszystkie nasze imprezy. Mary jest wyznania prawosławnego, ale robi bardzo dużo dla sprawy jedności chrześcijan, co raduje nasze serca. Myślę, że jedną z największych niespodzianek mego życia jako kapłana było otrzymanie książki “Dzieciństwo Jezusa” z osobistą dedykacją wpisaną przez Papieża Benedykta. Jest to dla mnie wielki skarb. We wrześniu też mieliśmy naszą Wizytację Kanoniczną. Ojciec Jakab Varnai OFM, Wizytator Generalny był wspaniały. Umocnił nas w naszej misji i posłudze, co odczuliśmy jako odświeżenie. Dr Lucia Conte-Janniki, która obsługuje Archiwum Franciszkańskie, napisała następną książkę, tym razem o siostrach zakonnych, które poświęciły swoje życie ludności tych wysp w okresie włoskim. Teatr Franciszkański jest pełen życia dzięki wielu grupom, chórom i innym aktorskim stowarzyszeniom. W październiku przyjechała z Caritas Europa Mihaela Condac z wykładem o Caritas i jednocześnie pomagała w pracy na rzecz uchodźców. Była doskonała, czytelna i zorganizowana. Była dla nas ogromna pomocą. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że w tym roku do Grecji przez Morze Egejskie przedostało się ponad pół milionów migrantów. Ilu z nich utonęło – nie wiemy. Ryzykowne jest przepłynięcie latem, więc niech Bóg pomaga tym, którzy próbują tego w zimie. UNHCR podało następującą informację: “Ostatnio smutkiem napawa nas to, że na Morzu Egejskim odnotowano ostatnio falę utonięć wśród ludzi płynących z Turcji do Grecji. 19 osób zginęło w ciągu ostatnich 9 dni. Wśród nich były niemowlęta i dzieci. Uciekinierzy, z którymi rozmawialiśmy podczas weekendu powiedzieli, że przemytnicy proponują obniżone stawki za przewiezienie przy złej pogodzie i pakują więcej ludzi na pontony”. Wspólnoty luterańskie niemiecka i fińska zorganizowały koncerty; Niemcy w kościele St. Franciszka a Finowie w teatrze franciszkańskim, oba były na wysokim poziomie i dobrze przyjęte. Okręt Jej Królewskiej Mości “Defender“ zacumował w porcie Rodos i z przyjemnością uczestniczyliśmy wraz z kapelanem anglikańskim w krótkiej uroczystości złożenia wieńca na brytyjskim cmentarzu wojskowym. W listopadzie przyjechał ojciec John Asimiadis. Jest wspaniałym naukowcem i archiwistą. Radzie parafialnej wygłosił wykład o swojej pracy i kościołach w Północnej Grecji. Było to bardzo interesujące. On jest takim miłym człowiekiem i wspaniałym księdzem. Członkowie Zakonów Religijnych w diecezjach Aten i Rodos spotkali się z naszym biskupem Sebastianem. Dzień ten był radosny i bardzo owocny dla tych wszystkich, którzy w tym uczestniczyli. Poza tłumami uchodźców wzrasta liczba biedaków przychodzących pod drzwi klasztoru. W sezonie letnim turyści bardzo hojnie obdarowywali ich żywnością i środkami higieny. Reakcja ATS na nasz apel o pomoc była natychmiastowa i przysłała nam fundusze na zakup żywności do rozdawania w zimie. Strona internetowa, czasopisma i gazety Kustodii opisały kryzys imigrancki we Franciszkańskiej Misji na Rodos i Kos i jesteśmy za to wdzięczni. W okresie tego kryzysu imigracyjnego lokalne władze greckie bardzo się udzielały na wiele sposobów. Burmistrz Rodos pan Fotis, od czerwca organizował kuchnie wydającą gorące posiłki trzy razy dziennie. Pomimo fatalnej sytuacji ekonomicznej Grecji, miejscowa ludność z obu wysp Kos i Rodos dzieliła sie z uchodźcami tym co miała. Jest to godne pochwały. I jeszcze na koniec, na bezpłatny kurs języka greckiego prowadzony w klasztorze franciszkańskim przez panią Sandie uczęszcza prawie 50 uczniów! Równie chętnie uczęszczają kursanci na bezpłatne zajęcia z języka włoskiego u pana Filippo. Dużo jest dzieł w naszych parafiach, za które jesteśmy wdzięczni a których przykład dają nasi wielkoduszni parafianie. Pozostaje mi tylko podziękować wszystkim, którzy pomagają w pracy parafii, turystom za ich hojność oraz wizytującym księżom i wielu dobrym przyjaciołom z całego świata. Dziękuję za Wasze dobro i hojność; niech Chrystus Wam wszystkim błogosław!

Adwent / Boże Narodzenie 2015.